Gry z gatunku MMORPG nadal są chętnie wybierane przez graczy, ale wydaje się, że złota era tego gatunku niestety już minęła.
Gry sieciowe zdominowane przez MOBA i FPS
Wśród gier sieciowych, przez ostatnie lata niewątpliwie króluje MOBA. Osławione już League of Legends oczarowało graczy z całego świata i zagościło na ekranach ogromnej liczby młodych ludzi. Ciężko poprzeć te dane liczbami, ale na pierwszy rzut oka, obserwując, chociażby liczbę widzów poszczególnych gier na platformach streamingowych, można zauważyć, że rynek MMO został totalnie zdominowany przez tytuły z gatunku MOBA.
Warto wspomnieć też o shooter game, tzw. ”strzelanka” czyli gry kategorii FPS. Od lat pozycję w czołówce gier wieloosobowych zajmuje Counter Strike: Global Offensive. Jednak niedawno pojawiła się świeża gra, która szybko podbiła serca wszystkich miłośników strzelanek. Mowa tutaj o Fortnite, w którym rozgrywka polega na przetrwaniu i wyeliminowaniu pozostałych graczy. 100 osób jest umieszczane na wyspie i ich jedynym zadaniem jest przetrwanie jak największej ilości czasu. Nietypowy model rozgrywki, nowatorskie rozwiązania, przyjemna dla oka grafika oraz udana kampania promocyjna sprawiły, że Fortnite bardzo szybko stał się najchętniej oglądaną pozycją na platformie streamingowej Twitch.
Czy to koniec sieciowych RPG-ów?
Mimo zdecydowanego spadku popularności tego gatunku nie można powiedzieć, że czas gier RPG dobiegł końca. Ta specyficzna kategoria nadal gości na wielu komputerach i przyciąga całkiem sporą ilość graczy.
Legendarny World of Warcraft nadal może się pochwalić całkiem dużą społecznością. Sukces odnoszą również nowe pozycje, chociażby Guild Wars 2 czy Albion Online. W ostatnim czasie można też zaobserwować wzrastające zainteresowanie jednym z klasyków, jakim jest Runescape. Wiele osób zdecydowało się na powrót do tej gry, być może z sentymentu lub za sprawą streamerów, którzy przez ostatnie miesiące często transmitują rozgrywkę z tej właśnie gry.